W poprzednim wywiadzie rozmawialiśmy z p. Karoliną Barmutą-Pawelek na temat ekspansji na rynek argentyński. W tym wywiadzie skupiamy się na rynku urugwajskim, który wbrew pozorom może być dla wielu firm atrakcyjnym kierunkiem. Zapraszamy do lektury!
- Czym na co dzień zajmuje się Pani w Urugwaju? Skąd wziął się pomysł, aby właśnie zainteresować się tym krajem i tam rozwijać?
Urugwaj jest krajem wyjątkowym na tle pozostałych państw Ameryki Południowej. Mimo swojego małego rozmiaru – ok. 1/3 wielkości Polski – jest jednym z najbardziej progresywnych i otwartych krajów pod względem gospodarczym i biznesowym. Nie bez powodu znany jest także jako „Szwajcaria Ameryki Południowej”. Jest trzecim największym krajem pod względem gospodarczym o największym PKB per capita (23 000 USD)
Dzięki swojej liberalnej i transparentnej polityce ekonomicznej jasnymi zasadami rozliczeń podatkowych, takich samych dla zagranicznych przedsiębiorców, jak i dla własnych obywateli) oraz wieloma zachętami dla inwestorów (m.in. zwolnieniami podatkowymi, także VAT, jak również możliwością uzyskania stałego prawa pobytu), Urugwaj zdecydowanie wyróżnia się i uznawany jest jako solidny i wiarygodny partner w rozwoju w regionie.
W Pola Posta Consulting zachęcamy zagranicznych klientów do popatrzenia na Urugwaj jako na drzwi, otwierające możliwości do działania w całym regionie. Ze względu na łatwość prowadzenia biznesu, niskie koszty założenia i prowadzenia spółek oraz uproszczoną (np. W stosunku do Argentyny) procedurę importowo-celną, jest to naprawdę idealny kraj do rozpoczęcia jakiejkolwiek działalności. Tym bardziej, że to właśnie z Urugwaju wiele produktów i usług jest wysyłanych do krajów sąsiedzkich, a więc do Argentyny, Brazylii i Paragwaju, które jak wiemy są rynkami bardzo chłonnymi i dynamicznie się rozwijającymi (przypadek Paragwaju).
Aktualnie Pola Posta Consulting, w imieniu polskiego przedsiębiorcy, prowadzi w Urugwaju projekt inwestycyjny na obszarze termalnym przy granicy z Argentyną. Jest to projekt zakupu terenu, rozwoju, budowy i zarządzania domkami letniskowymi na wynajem na terenie term miejskich. Według naszych szacunków całość inwestycji powinna się zwrócić w ciągu najbliższych 5-7 lat.
Jednocześnie zachęcamy do zainteresowania się projektem budowlano-deweloperskim w miejscowości Colonia, który prowadzimy z biurem architektonicznym z Argentyny oraz z inwestorami z Argentyny i Urugwaju. Projekt jest otwarty na inwestorów w początkowej fazie budowy, jak również na klientów zainteresowanych zakupem gotowych mieszkań.
W tym roku zaczynamy też współpracę z klientem argentyńskim, który zdecydował się inwestycję w eksploatację terenów rolnych pod hodowlę bydła.
Od pół roku Pola Posta Consulting jest firmą zarejestrowaną jako firma importowo-eksportowa, dzięki czemu nasze portfolio klientów powoli zwiększa się również o ten obszar działalności.
- Na czym głównie opiera się gospodarka Urugwaju? W co warto zainwestować i w co inwestują tamtejsi przedsiębiorcy?
Podobnie jak w sąsiadującej Argentynie, gospodarka Urugwaju opiera się na rolnictwie i turystyce. Każdy z tych sektorów reprezentuje ok. 10% PKB kraju.
Na terenach rolnych uprawia się głównie, kukurydzę, słonecznik, zboża i cytrusy w większości przeznaczone na eksport. Część ziemi często równolegle przeznacza się na hodowlę bydła, głównie krów, ale również koni i w mniejszym stopniu owiec. Samo mięso wołowe to ok. 14% eksportu Urugwaju. Na moment dzisiejszy, ze względu na liczne restrykcje dotyczące eksportu mięsa argentyńskiego, to właśnie Urugwaj stał się głównym dostawcą tego produktu na rynki europejskie, amerykańskie i chińskie. Taka sytuacja, gdzie mały Urugwaj staje konkurencją i wykorzystuje słabsze momenty gospodarcze Argentyny, niejeden raz miała miejsce w historii obydwóch krajów. Zawsze na korzyść Urugwaju. W hodowli bydła dodatkową wartością jest to, że stada można się szybko pozbyć i stosunkowo szybko go rozmnożyć, przy niewielkich kosztach rocznych. Pozwala to na szybkie upłynnienie części lub całości biznesu i/lub jego obrót w inny projekt.
Dla oddania skali – co tydzień w La Rural w Montevideo, a więc centrum skupu bydła, sprzedaje się ok. 50.000 krów. Większość z nich przeznaczona jest na eksport.
Sektory turystyki i usług, jedne z filarów urugwajskiej gospodarki, przyciągają klientów nie tylko do swoich branż, ale również do wielu branż pośrednich, m. in do sektora nieruchomości.
Najbardziej popularnym turystycznym miejscem Urugwaju jest ekskluzywny kurort nadmorski, Punta del Este, znany ze swoich złotych plaż oraz bogatego i nowoczesnego nadbrzeża. Koszt pobytu, wyjść do restauracji czy zakupów, jest porównywalny do kosztów w Miami czy nawet w Nowym Jorku. Walutą codziennego użytku, oprócz peso urugwajskiego, jest dolar amerykański, co również odzwierciedla wysoki status społeczny, tak lokalnych mieszkańców, jak i przyjezdnych.
Innym miejscem często odwiedzanym i popularnym wśród turystów odwiedzających Argentynę jest Colonia de Sacramento. Wsiadając w prom w Puerto Madero w Buenos Aires w ciągu 1 godziny można znaleźć się po drugiej stronie rzeki La Plata i zwiedzić to oddalone od Buenos Aires malutkie, urocze miasteczko, pamietające jeszcze kolonialne czasy portugalskich konkwistadorów.
Montevideo z kolei, stolica kraju, to centrum bankowo-finansowe oraz hub dla wielu korporacji outsourcingowych. Doskonale przygotowana do pracy w międzynarodowych środowiskach i operująca wieloma językami młoda kadra wykształconych Urugwajczyków, właśnie stąd obsługuje światowej rangi projekty, firmy i biznesmenów.
W każdym z tych głównym miast Urugwaju obrót nieruchomościami jest jednym z najbardziej stabilnych biznesów. Dla przykładu zyskowność z wynajmu małego mieszkania w centrum stolicy lub w Punta del Este to min. 10%-20% rocznie. Inna popularną i rentowną formą inwestycji są sektor budowlany i deweloperka mieszkań, domów rodzinnych chacras (ekskluzywnych posiadłości na dużym terenie, oddalonych od innych zabudowań) czy obiektów turystycznych (hotele, bungalowy, domki letniskowe). Regionem, który ostatnio nabiera większej dynamiki rozwoju, także ze względu na bliskie relacje biznesowe z Paragwajem i Brazylią, to departament Paysandú, ze stolicą o tej samej nazwie.
- O czym powinien wiedzieć polski przedsiębiorca, chcąc rozwijać swoją firmę na rynku urugwajskim?
Dla większości przedsiębiorców rynek urugwajski nie będzie ani pierwszym wyborem, ani rynkiem docelowym. Jakkolwiek mogę się zgodzić z tą drugą decyzją, tak zweryfikowałabym podejście do Urugwaju jako do kraju pierwszego kontaktu z Ameryką Południową.
Urugwaj jest jedynym krajem w LatAm, który w tak otwarty sposób zachęca zagranicznych przedsiębiorców do lokowania swoich środków i projektów w kraju. Oferuje mnóstwo programów wsparcia (zachęcam do zajrzenia na stronę Agenci Promocji Urugwaju www.urugwajxxi.gub.uy) i redukcji wielu kosztów dla inwestora zagranicznego.
Jednocześnie jednak, przy całym swoim kosmopolitycznym podejściu, Urugwaj pozostaje jednak krajem latynoskim. Dzięki temu osoba z zewnątrz może doświadczyć pewnych sytuacji, zachowań, reguł, rządzących tym rynkiem w kontekście latynoskim, ale dzięki otwartemu nastawieniu Urugwajczyków, stres i szok kulturowy może przebiec znacznie łagodniej.
Dzięki takiemu przygotowaniu przedsiębiorca będzie potem zupełnie inaczej przygotowany na dalszy rozwój w regionie, czy to w sąsiadującej Argentynie czy w Paragwaju czy też w dalszej Kolumbii.
Urugwaj, jako jedno z nielicznych stabilnych finansowo państw LatAm, obsługuje wiele operacji finansowych i biznesowych w regionie. To tutaj właśnie omawia się projekty prowadzone przez brazylijskiego biznesmena w Urugwaju, transakcje finansowe chilijskiego inwestora w Kolumbii czy Argentyńczyka prowadzącego firmę w Miami.
Inaczej mówiąc, warto rozważyć Urugwaj jako drzwi otwierające się na możliwości w innych krajach Ameryki Południowej. I na świecie.
- Pandemia koronawirusa uderzyła bardzo mocno w światową gospodarkę, a jak to się odbiło na Urugwaju?
Pandemia koronawirusa początkowo uderzyła Urugwaj tak, jak wszystkie państwa na świecie. Kraj zamknął się totalnie na dwa miesiące. Kryzys uderzył głównie w turystykę, hotelarstwo i gastronomię. Następnie stopniowo otwierał swoją ekonomię, najpierw wewnętrznie, a potem powoli i z zachowaniem wszystkich protokołów, również swoje granice. Wiele firm skorzystało z państwowych programów wsparcia, które oferowały zwolnienie z VAT oraz dofinansowanie kosztów dla firm produkcyjnych.
Powołany został tzw. Fundusz COVID, który w 2020 finansował działania przeciwpandemiczne w uwalniając środki o wysokości 727 mln USD w 2020, w 2021 – 1 mld 153 mln USD. W 2022 przewidziano jedynie 400 mln na ten sam cel. Wynika to z reaktywacji gospodarki, której wzrost w tym roku przewidziany jest na 3,8%, przy deficycie podatkowym w wysokości 3,1% (4,2% w 2021).
Aktualnie granice kraju są otwarte, w zależności od kraju pochodzenie bez wymogu testu PCR lub jedynie z testem antygenowym.
- Czy łatwo jest wprowadzić firmę na rynek urugwajski? Z jakimi problemami należy się liczyć?
Tak, bardzo łatwo, tym bardziej w porównaniu do tych samych możliwości w krajach sąsiedzkich.
Można to zrobić na dwa sposoby. Pierwszy to znalezienie lokalnego partnera, czy to dystrybutora czy wspólnika w joint-venture, czy też zdecydować się na inwestycję bezpośrednią. Dwie pierwsze opcje opierają się na tradycyjnych formach współpracy, a więc na umowach handlowych lub usługowych. W tym wypadku wszelkie kwestie biurokratyczne załatwiane są przez odpowiednie działy prawne obydwóch stron, podpisane dokumenty mogą być w języku hiszpańskim lub angielskim. Może się zdarzyć, że potrzebna będzie notarialna weryfikacja i legalizacja podpisów, a więc konieczna będzie również apostilla.
Trzecia opcja wymaga założenia działalności bezpośredniej, a więc powołania spółki. Firmę można powołać osobiście udając się do kancelarii prawno-notarialnej i biura księgowego, lub zrealizować te czynności przy pomocy pełnomocnika. Czas od momentu podjęcia decyzji o inwestycji do powołania spółki i realizacji zakupu to maksymalnie 1 miesiąc. Koszty są różne, w zależności od projektu, ale z naszego doświadczenia są zbliżone do kosztów europejskich lub niższe.
Przy wprowadzaniu firmy na rynek trzeba pamiętać o przygotowaniu tłumaczeń niektórych dokumentów, które muszą zostać zatwierdzone przez Colegio de Traductores (Kolegium Tłumaczy) w Urugwaju, jak również ich legalizacji. Dodatkowo, w kwestii przelewów zagranicznych, warto mieć na uwadze czasy ich realizacji, które wahają się od 1-3 dni, oraz dodatkowe opłaty bankowe
Nie należy też zapominać o przysłowiowej latynoskiej mañana, czyli bardzo luźnym podejściu do czasu, co często staje na drodze do sprawnej komunikacji i realizacji zadań.
- Jak kształtuje się przyszłość urugwajskiej gospodarki? Czy jest sens wprowadzać na tamtejszy rynek swoje produkty i usługi?
Wszystko wskazuje na to, że pod rządami Prezydenta Luis’a Lacalle Pou kraj ma szansę znacznie się rozwinąć i osiągnąć niezależną pozycje gospodarczą w regionie i w ramach Mercosur. Przygotowywane są ambitne reformy, dotyczące głównie zasad rozliczeń podatkowych, regulacji rynku energetycznego, wzmocnienie rozwoju rynku kapitałowego oraz nowa strategia internacjonalizacji Urugwaju. FDI, których szuka Urugwaj można podzielić na:
- Powiązane z handlem i usługami – dystrybucja i wsparcie handlu, trading, logistyka, usługi finansowe
- Produkcja i innowacja – software, przemysł farmaceutyczny, sektor rolniczy
Kraj szuka też wzrostu gospodarczego poprzez otwarcie się na inwestycje związane ze zmianami klimatycznymi, wykorzystaniem energii odnawialnych oraz redukcji emisji gazów powodujących efekt cieplarniany. Nie bez powodu hasłem promującym Urugwaj na forum międzynarodowym jest „Uruguay natural”.
W moim doświadczeniu i mając na uwadze powyższe obszary rozwoju – aktualne, przyszłościowe, z dużym i długoterminowym potencjałem – wprowadzenie jakichkolwiek usług i produktów na rynek urugwajski ma dużą przyszłość, tym bardziej dla zaczynających swoje działania w Latam, niż w Argentynie czy w Brazylii.
- Jak sami Urugwajczycy podchodzą do zagranicznych firm, które zaczynają u nich inwestować?
Urugwajczycy z natury podchodzą do zagranicznego inwestora z otwartością i oferując pełne wsparcie. Wynika to po części z tego, że w kraju nie ma wielu globalnych firm i marek. Stąd też przedsiębiorca, który zdecyduje się na produkcję lub inny sposób ulokowania swoich funduszy w rozwój gospodarki, jest mile widziany i może liczyć na pełną opiekę państwa i jego instytucji. Dla obywateli z kolei, nowa, zagraniczna firma oznacza możliwość zatrudnienia, lepszego zarobku, nabycia nowej wiedzy oraz rozwój zawodowy.
Zagraniczne firmy będą się czuć dobrze przyjęte i zaopiekowanie, niezależnie od partii, która w danym momencie będzie u władzy. Politycznie, wspieranie zagranicznych inwestorów, pomaga w uzyskaniu większego elektoratu dla partii, niezależnie od jej „koloru” (dwie główne partie urugwajskie to Blancos, czyli Biali y Colorados, czyli Czerwoni). Podobnie jak związki zawodowe, które normalnie aktywnie i często autorytarnie opiniują w kwestiach rozwoju swoich sektorów, pod względem wprowadzania kapitałów zagranicznych będą raczej towarzyszyć i wspierać tego typu projekty.
Urugwaj postanowił do tego stopnia otworzyć swój rynek na zagraniczny kapitał, że dla inwestycji powyżej 380 tys. USD inwestor dostaje pobyt stały oraz rezydencję podatkową, jak również jest automatycznie zwolniony z części podatków na kolejne 10 lat.
- W obecnych czasach coraz częściej i więcej kupujemy przez Internet. A jak to wygląda w Urugwaju? Czy mieszkańcy tego kraju również podążają za tym trendem, czy są tradycjonalistami i nadal w większości robią zakupy w sklepach stacjonarnych?
Wszelkie zmiany i współczesne rozwiązania technologiczne będą z pewnością wprowadzane w Urugwaju, ale w formie progresywnej. Wynika to z tego, że społeczeństwo urugwajskie jest długowieczne i na moment obecny można wręcz powiedzieć, że stosunek liczby ludzi młodych do osób starszych to 50/50. Stąd, w szczególności w tzw. interiorze, gdzie zakupów robi się mniej i rzadziej, dostęp do nowoczesnych aplikacji, rozwiązań online czy właśnie zakupów przez Internet, spotyka się raczej ze sceptycyzmem i rezerwą. Osoby starsze wolą zakupy w lokalnym sklepie, gdzie od lat znają się ze sprzedawcą, który jest ich sąsiadem, i gdzie mogą wymienić się ostatnimi nowinkami ze swojej miejscowości.
Osobami, które korzystają z zakupów online to ludzie młodzi, studenci, młode rodziny. Mieszkają w większych miastach, gdzie rytm życia jest inny, a codzienne sprawy nie pozwalają na stratę czasu. Dla nich zakupy żywnościowe, chemiczne czy szkolne zrobione online są naturalnym działaniem.
- Jaka przyszłość czeka marketing internetowy w tym kraju? Czy ma on szansę rozwinąć się tak, jak jest to w Europie?
Globalna pandemia oraz związany z nią lockdown i restrykcje doprowadziły do rozwoju handlu elektronicznego na całym świecie. W Urugwaju zaobserwowano tę sama dynamikę.
Mercado Libre Uruguay, jedna z najważniejszych platform e-commerce w Ameryce Łacińskiej, odnotowała 40% wzrost sprzedaży w pierwszym kwartale 2020 roku w porównaniu do tego samego okresu w 2019 roku. Dane te nie tylko pokazują, że handel elektroniczny jest sektorem odpornym na kryzysy, ale również przedstawiają go jako doskonałą dziedzinę biznesu do inwestycji i konkurencji.
Proces przyzwyczajania Urugwajczyków do korzystania z usług internetowych w większym zakresie może potrwać trochę dłużej niż w Europie. Biorąc jednak pod uwagę aktualny i nowocześnie sprofilowany kurs rozwoju kraju obrany przez obecny rząd, marketing internetowy może okazać się kolejnym przyszłościowym sektorem dla urugwajskiej gospodarki.
- Czy możemy w Urugwaju spotkać polskie firmy? Jakie branże mają największe szanse wybić się na tym rynku?
Niestety, obecnie w Urugwaju nie ma polskich marek. Można znaleźć pojedyncze produkty, z różnych sektorów, od kosmetyków po maszyny rolnicze, ale ogólnie polskie marki nie są znane. Przed pandemią, w 2019 roku, wartość importu z Polski do Urugwaju wyniosła 14.736,39 USD (źródło: Worldbank) – głównie dobra konsumenckie, produkty spożywcze, chemiczne, maszyny i elektryka.
Tak jak wspominałam wcześniej, głównymi obszarami działań o największych szansach sukcesu i rentowności są:
– Sektor budowlany – we wszystkich jego aspektach (hotele, mieszkania, deweloperka, rozwiązania budowlane, wyposażenie, etc.)
– Sektor rolniczy
– Sektor finansowy – Fintech
Jako Pola Posta Consulting oferujemy wsparcie polskim firmom, markom i przedsiębiorcom, którzy chcieliby wprowadzić swoje produkty i/lub usługi rynek Urugwaju. Byłoby dla nas niezwykle satysfakcjonujące móc towarzyszyć takim inicjatywom i tym samym wykazać, że mimo wielu różnic i dużej odległości, Polska i Urugwaj mogą spokojnie, sprawnie i stabilnie współpracować na gruncie biznesowo-gospodarczym.
Serdecznie zapraszamy do kontaktu: www.polaposta.com
Dziękuję za rozmowę!