Jako RankArchitects skupiamy się przede wszystkim na wypracowaniu realnego efektu dla naszych klientów w postaci zwiększenia przychodów sklepu, ilości wysłanych formularzy czy ilości odwiedzin wygenerowanych z ruchem organicznym.
Dzięki współpracy ze specjalistami od płatnej reklamy, oceny użyteczności strony czy analityki biznesowej do każdego projektu podchodzimy w kompleksowy sposób, co pozwala w szybko wygenerować zauważalne efekty.
Mimo dostępności różnych usług, najbliższe praktycznie całemu zespołowi pozostało SEO, które wykorzystywane we właściwy sposób nadal jest źródłem ruchu z dużym współczynnikiem konwersji.
Aktualnie każda strona już na etapie makietowania wymaga obecności specjalisty SEO, co pozwala uniknąć wielu problemów na samym starcie. Eliminuje to również kosztowny proces poprawki strony po jej opublikowaniu i pojawieniu się trudności w jej pozycjonowaniu. Wybór technologii do budowania strony, odpowiednia architektura adresów URL, rozkład treści i poszczególnych elementów, to tylko jedne z niewielu punktów, które należy sprawdzić przed publikacją nowej strony.
Dzisiaj chcielibyśmy jednak skupić się na pytaniach przygotowanych przez https://collaborator.pro/, dzięki którym mamy okazję odpowiedzieć na kilka zagadnień w tematyce SEO.
Odpowiedzi udzieliły nasze specjalistki: Aleksandra Józwik (Head of SEO w RankArcitects) oraz Klaudia Kowalczyk (Junior SEO Specialist).
Zobacz również:
Kiedy i jak zdecydowałeś się zostać specjalistą SEO?
Klaudia Kowalczyk: Kończąc technikum byłam bardzo mocno związana z działaniem w internecie. Pomagałam tworzyć blogi od strony technicznej, jak i pomagać z ich promocją, sama również posiadam bloga. W późniejszym czasie jako studentka zaczęłam rozglądać się za pracą i tak w oko wpadła mi firma, która zajmowała się promocją w sieci. Poszłam na ich dzień otwarty w firmie, gdzie opowiedziano mi, czym jest SEO. Kolejne trzy miesiące spędziłam na stażu w tej firmie zajmując się właśnie zagadnieniami związanymi z pozycjonowaniem, poznając ten świat i wtedy przepadłam w nim na dobre.
Aleksandra Józwik: Pierwszy raz z SEO spotkałam się, pracując jako redaktor naczelny w portalu dietetycznym, gdzie planowałam treści, pisałam artykuły i zajmowałam się sprzedażą planów dietetycznych. Wtedy też zaczęłam współpracę z deweloperami i poznałam podstawowe pojęcia, którymi operuje się w branży.
Kolejnym krokiem na mojej ścieżce zawodowej było zostanie copywriterem w agencji SEO, co nauczyło mnie, jak wiele pracy wymaga stworzenie dobrej jakości treści, która musi być przyjazna, zarówno dla botów, jak i użytkowników.
Stopniowo otrzymywałam kolejne projekty, co z kolei pozwoliło mi zdobywać coraz więcej doświadczenia jako specjalistce SEO. Rozpoczęcie pracy od stanowiska copywritera pomogło mi zwrócić większą uwagę na jakość i użyteczność treści. W trakcie współpracy z agencją obsługiwałam e-commerce, projekty contentowe i strony firmowe z różnych branż.
A ponieważ ciągle czułam potrzebę zdobywania wiedzy i rozszerzania swoich kompetencji po jakimś czasie przeniosłam się do RankArchitects, gdzie zdecydowanie każdy projekt stawia przed nami wiele wyzwań. Ważnym elementem jest również praca z zagranicznymi projektami, w których oprócz standardowej pracy pojawia się kwestia różnic kulturalnych czy innych zachowań konsumenckich.
Jakie było Twoje pierwsze lub najbardziej niezwykłe doświadczenie promocyjne? Podziel się swoją historią
Klaudia Kowalczyk: Do jednych z ciekawszych doświadczeń promocyjnych z pewnością można zaliczyć kwestię depozycjonowania innej strony, która była dystrybutorem produktów klienta. Nie podjęłam się tego zadania, gdyż udało mi się przekonać klienta, że ten na tym ruchu jedynie straci, a w ten sposób udało się przekonać go, by jeszcze bardziej dopilnować kwestie SEO.
Aleksandra Józwik: Z pewnością każdy moment, w którym jako specjaliści obserwujemy wzrosty widoczności i przychodów naszych klientów jest niesamowity. W końcu miesiące pracy przełożone na widoczne rezultaty zawsze są powodem do radości.
Wydaje mi się jednak, że najbardziej cieszą projekty, które wyprowadza się z długotrwałej tendencji spadkowej albo zapewnia rekordową widoczność dla strony.
Jednak jednym z bardziej szokujących doświadczeń było obserwowanie, jak strona w wyniku niedopasowania do aktualizacji Google straciła w niecały tydzień 60% ruchu organicznego. Klient zgłosił się do nas z prośbą o wykonanie audytu technicznego i podczas jego wykonania codziennie widziałam, jak wszystkie parametry notują właściwie pionowy spadek w dół.
Niezmiennie zaskakuje mnie również podejście do migracji domen i brak organizacji w tym zakresie, co przekłada się w końcowym rozrachunku na utratę widoczności dla strony klienta. Tak wyglądała migracja domeny po tym, jak deweloperzy zlekceważyli wskazówki od specjalistów SEO.
Ciekawe jest również, że serwisy, które nie zawsze mogą pochwalić się świetnymi wynikami Performance, dopracowanym designem przy jednoczesnym zaangażowaniem nad contentem, strukturą adresów URL oraz pozyskiwaniem wartościowych linków mogą liczyć na takie wzrosty, jak na poniższym wykresie.
Dla klienta wykonaliśmy analizę fraz, na podstawie której przebudowaliśmy menu, tworzyliśmy treści i pozyskiwaliśmy linki. W trakcie współpracy, dzięki użyciu adresów kanonicznych walczyliśmy z wewnętrzną duplikacją contentu. Mimo niewielkich spadków przy poprzednich aktualizacjach aktualnie strona notuje najlepszą widoczność w historii.
To pokazuje, że ostatecznie Google będzie kierował swoją uwagę na strony z jakościowym i dopasowanym contentem, mimo że czasami trochę mu to zajmuje.
Tutaj z kolei projekt prowadzony na rynku USA, gdzie połączyliśmy prace działu Content ze szczegółową analizą słów kluczowych i linkbuildingiem prowadzonym według wcześniej ustalonego planu – aktualnie strona również notuje najlepszą widoczność w swojej historii:
Co stanie się z SEO za 5 lat? Jak widzisz siebie w tym zawodzie?
Klaudia Kowalczyk: Pozycjonowanie za 5 lat na pewno ewoluuje. Pojawią się nowe media, nowe środki przekazu, nowe technologie oraz algorytmy. Wszystkie osoby zajmujące się pozycjonowaniem będą musiały dostosować się do nich oraz poznać nowe metody działania. Czeka to również i mnie, więc i ja się dostosuję.
Nie wydaje mi się by pozycjonowanie jako takie zniknęło. Bardzo możliwe jednak, że będzie coraz ciężej i trzeba będzie włożyć w cały proces pozycjonowania więcej pracy i środków, gdyż w sieci robi się coraz ciaśniej.
Aleksandra Józwik: Widoczny spadek klikalności fraz nawet przy zajmowaniu pierwszych miejsc w wynikach organicznych, pojawienie się nowych funkcjonalności mających na celu zatrzymanie użytkownika w przeglądarce oraz kolejne aktualizacje z pewnością nie tworzą stabilnego środowiska dla specjalistów SEO.
W zasadzie dynamika zmian jest tak duża, że kilkumiesięczna przerwa w zawodzie może zaowocować sporymi brakami w wiedzy.
Z pewnością konieczne jest otworzenie się na AI, umiejętność poruszania się w środowisku, gdzie mamy dostęp do nieograniczonej ilości danych z efektywnym ich wykorzystaniem i nadążanie za nowymi technologami.
Nie możemy jednak zapominać, że w dalszym ciągu to ludzie będą szukać informacji, więc to od nich zależy, jak będzie ten proces wyglądał. Być może wzrośnie udział Voice Search, co z pewnością wpłynie na podawanie bardziej dopracowanych fraz. Nie zmieni to jednak faktu, że wciąż znajdą się osoby, które będą zaczynały swoją ścieżkę zakupową od bardziej ogólnych fraz.
Jako SEOwcy możemy otrzymać więcej narzędzi, ułatwiających pracę w zakresie technicznej analizy, keyword research czy tworzenia treści, nie zastąpi to jednak manualnej pracy z serwisem, frazami i zrozumieniem biznesu klienta. Wyszukiwarki wciąż ewoluują, ale ich głównym celem jest udzielenie, jak najdokładniejszej odpowiedzi na pytanie użytkownika. Rolą SEOwca jest dopasowanie się do nowych wymagań i technologii.
Jeśli ktoś chce się uczyć SEO, jakie materiały powinien przestudiować: książki, blogi, YouTube?
Klaudia Kowalczyk: W związku z tym, że sporo treści w pozycjonowaniu jest w głównej mierze po angielsku cześć polecanych treści będzie właśnie w tym języku.
Moja lista polecanych źródeł:
- Blog Moz
- Search Engine Journal
- Blog Google – najnowsze informacje prosto od samego Google
- Blog Semrush
- Blog Neil Patela
- Blog Deva Group
Wszystkie te źródła to w głównej mierze zastrzyk informacji odnośnie do SEO oraz najnowszych newsów z branży. Jeśli w nasze ręce trafi inna strona z ciekawymi treściami, to nie ma co się ograniczać tylko trzeba czytać i chłonąć wiedzę. Szczególnie w przypadkach Case study i technik zastosowanych, by dany problem rozwiązać.
Z pozycji książkowych, które w głównej mierze dadzą podstawowy ogląd na to, czym jest SEO i jak do niego podchodzić polecam:
- SEO jako element strategii marketingowej Twojej firmy – Paweł Cengiel – książka z podstawową wiedzą dotyczącą pozycjonowania
- SEO Playbook Sławomir Czajkowski – fajna i przydatna przy tworzeniu pierwszego audytu SEO. Jest też dużą pigułką wiedzy o pozycjonowaniu i jego elementach.
Aleksandra Józwik: Najlepiej zacząć od materiałów przygotowanych przez Google: https://developers.google.com/ oraz https://www.youtube.com/channel/UCWf2ZlNsCGDS89VBF_awNvA. W większości przypadków odpowiedzi na pytania związane z pozycjonowaniem prawdopodobnie już tam są.
Innym sposobem jest śledzenie blogów popularnych narzędzi: Ahrefs, Screaming Frog, DeepCrawl czy Moz.
Jednak najbardziej wartościowym źródłem wiedzy i sposobem na zrozumienie, jak działa SEO jest prowadzenie własnego projektu, gdzie pojawiają się konkretne problemy i pytania. Pracując na żywym organizmie możemy sprawdzić, czy dana teoria jest prawdziwa, czy wprost przeciwnie. Niejednokrotnie można spotkać się z sytuacją, gdzie dwóch ekspertów wyznaje kompletnie różne podejścia.
Oprócz materiałów teoretycznych warto również rozmawiać z innymi ekspertami – deweloperami, programistami, designerami czy grafikami. Pozwala to zrozumieć niektóre procesy związane z tworzeniem strony i lepsze zoptymalizowanie danego elementu.
Dobrym pomysłem jest również przeanalizowanie kilku stron w różnych narzędziach crawlujących i sprawdzenie poszczególnych ostrzeżeń. To też wytwarza nawyk automatycznego sprawdzania podstawowych elementów dla strony.
Przy aktualnym dostępie do wiedzy pierwszym krokiem jest tak naprawdę wpisanie zapytania w wyszukiwarce i sprawdzenie wyniku.