Konwersja w dużym skrócie jest efektem działań użytkowników, które są zgodne z naszymi oczekiwaniami. Za konwersję możemy uznać zakup oferowanego produktu, wypełnienie formularza rejestracyjnego, czy też zapisanie się do newslettera. Jak możemy taką konwersję zmierzyć? Po co to robić?
Przeczytaj także o:
Co to jest konwersja?
Konwersją nazywamy realizację założonego celu, którym jest wykonanie określonego działania, istotnego dla właściciela strony internetowej lub sklepu internetowego. Choć konwersja głównie kojarzy się ze sprzedażą, to możemy tych celów wyróżnić naprawdę sporo innych rodzajów. Jednym z najbardziej interesujących jest konwersja definiowana na potrzeby blogów.
Skąd mamy wiedzieć, że użytkownik odwiedzający witrynę przeczytał artykuł? Nie każdy, kto wchodzi na stronę internetową udostępnia treści dalej albo nie pozostawia żadnego komentarza. Większość zdobywa potrzebne informacje i wychodzi ze strony. Konwersję na blogach możemy mierzyć na przykład poprzez wypełnienie celu, jakim jest spędzanie określonego czasu w witrynie, np. 60 sekund.
Warto jednak przy tym pamiętać, że nie są to jedyne sposoby na mierzenie konwersji, gdyż cele mogą być różne – kliknięcie w podlinkowany we wpisie produkt, kupienie produktu po przejściu przez bloga, czy też zachęcenie klientów do skorzystania z usługi. Na podobnej zasadzie działają portale informacyjne i rozrywkowe.
Śledzenie konwersji – analiza ścieżek konwersji
Z jakich raportów warto korzystać podczas analizy konwersji? Będą nimi trzy podstawowe segmenty, czyli:
- najważniejsze ścieżki konwersji,
- upływ czasu,
- długość ścieżki.
Dzięki nim możemy dowiedzieć się, jakie interakcje zachodzą pomiędzy wybranymi kanałami, które prowadzą do powstania konwersji. Możemy wtedy także sprawdzić ile czasu mija, zanim użytkownik ostatecznie dotrze do celu.
Najważniejsze ścieżki konwersji, upływ czasu i długość ścieżki
Najważniejsze ścieżki konwersji wskazują to, w jaki sposób porusza się użytkownik po poszczególnych kanałach, zanim dokona konwersji. Co istotne, raport ten nie pokazuje całego przepływu ruchu, a jedynie ten, który ostatecznie zakończył się osiągnięciem określonego celu. Przedstawia on najczęściej wybierane ścieżki, które prowadzą do konwersji. Dzięki temu możemy sprawdzić, czy nasz koncept na przepływ ruchu pokrywa się ze stanem faktycznym w sklepie internetowym lub na blogu.
Upływ czasu z kolei pokazuje, ile zostało wykonane w ramach wybranych ścieżek pomiędzy określoną liczbą dni. Pomaga to w poznaniu, jak długo trwa cały cykl sprzedaży online lub innych działań. Natomiast raport długości ścieżek informuje nas o tym, ile punktów odwiedza potencjalny klient przed dokonaniem zakupu lub użytkownik przed wykonaniem określonego działania.
Jak mierzyć konwersję?
Sposobów na śledzenie konwersji oraz jej mierzenie jest tyle, ile dostępnych jest narzędzi analitycznych. Najczęściej korzysta się jednak z Google Analytics, Google Ads, Google Tag Manager, a w przypadku Facebooka z piksela.
Obecnie najpopularniejszym narzędziem jest Google Analytics, dzięki któremu możemy pozyskać bardzo dużo danych. Zaletą tego narzędzia jest z pewnością fakt, że nie faworyzuje żadnego z kanałów pozyskiwania ruchu na stronie pod kątem atrybucji, co możemy zobaczyć w przypadku Google Ads i piksela Facebooka. Jest to oczywiście zrozumiałe, ponieważ systemy reklamowe dążą do tego, aby wskazać największy wpływ reklam internetowych na konwersje.
Warto śledzić jednak konwersje w każdym narzędziu, czy też systemie reklam, z jakiego korzystasz. Możesz w ten sposób porównywać statystyki i spojrzeć na nie z różnych perspektyw. Śledzenie konwersji możemy wdrożyć przy pomocy Google Tag Managera, dzięki któremu w spójny sposób możemy wdrożyć opcje śledzenia pomiędzy Google Ads, Google Analytics i innymi narzędziami.
Przy poprawnej konfiguracji mamy pewność, że informacja o konwersji będzie wysłana do każdej z platform z wykorzystaniem takich samych warunków i dodatkowych danych.
Optymalizacja współczynnika konwersji
Wskaźnik konwersji możemy optymalizować tak, aby jej współczynnik był, jak najlepszy. Ten z kolei w dużej mierze przekłada się na proces zakupowy, kontakt z klientem oraz jego późniejszy powrót na stronę. Optymalizacja konwersji powinna być poprzedzona wytyczeniem celów, określeniem odbiorcy treści, usług lub produktów, które znajdują się w witrynie.
Odpowiednie działania mają realizować te cele i dostosować wygląd oraz treści zamieszczone na stronie do potrzeb klienta lub użytkownika. Ostatecznym wynikiem ma być natomiast zadowalający współczynnik konwersji. Sama optymalizacja nazywana jest również strategią CRO i zmierza ona do poprawy wszystkich elementów, które przyczynią się do osiągnięcia wyznaczonych celów.
CRO warto połączyć z działaniami SEO, ponieważ ruch organiczny i wzmożone działania ze strony użytkownika zwiększają szanse na konwersje. Poza tym roboty Google w trakcie indeksowania strony biorą także pod uwagę czynniki behawioralne. Optymalizacja konwersji łączy się więc z SEO i analityką internetową, a także User Experience oraz SXO, dlatego też w trakcie wdrażania celów warto wziąć te wszystkie aspekty pod uwagę.